Znaleziono 110 wyników
Re: Brzeg
Akcja dość szybko się rozwijała. No cóż samiec musi ponieść jakaś karę za to co zrobił, za wtargnięcie i siakie okazanie szacunku mieszkańcom tych ziem. Wtedy możliwe, że to inaczej by się potoczyło. widząc co się dzieje zamierzała skoczyć samcowi an bok lub plecy w zależności jak się uda. W miarę m...
Re: Brzeg
Warknąłem lekko chrapliwie słysząc jego słowa. My niby nie mamy szacunku do rozmówcy? Cos tam było. Warknęłam na jego ignorancka postawę. To, że jest duży nie oznacza, że może sobie robić co mu się podoba. Wlazł tutaj ignorując wonie, ignorując nas i nawet nie raczył się przedstawić i jeszcze jakieś...
Re: Brzeg
Widać kto w tym stadzie ma...jaja. -Słyszę, że nasz czarny wędrowiec trochę gubi się w zeznaniach, a może się wystraszył - Dodałam lekko szczerząc kiełki. W końcu jest może i spokojny ale kto wie co jest pod ta maska. -Dostał bardzo dobrą propozycję a jak widać próbuje się teraz z niej... wymigać- N...
Re: Brzeg
Jak widać samiec wykazywał większe zainteresowanie szamanką. Nie przeszkadzało mi to ani trochę. Wiedziałam, że muszę się wykazać i starać ale była to moja dość świeża funkcja. Mnie nie zależało na tym aby poznać jego imię. To dość oficjalne. Samiec był dość tajemniczy i nie wydawał się mimo tego co...
Re: Brzeg
Może i miał coś racji ale w gruncie rzeczy to on przyszedł do nas, więc to on powinien pierwszy przedstawić się. Stałam dalej jak stała. Nie zbliżałam się ani też nie cofała. Kiedy samiec wstał zlustrowałam go uważniej wzrokiem. Robił wrażenie ale wizualne. To jak kto wygląda nie zawsze mówi to kto ...
Re: Brzeg
-Tak, dokładnie- Nie wstydziłam się tego a i swoją role próbowałam wypełniać najlepiej jak tylko umiałam. -Dokładnie nie wiem- Moja wiedza na temat poprzedniej partnerki Hazira była dość.. nikła. Tyle co mi inni powiedzieli. -Któregoś dnia po prostu wybiegła nic nikomu nie mówiąc. Była ranna i nie ...
Re: Brzeg
To imię obiło mi się o uszy. Była chyba spokrewniona z Hazirem? Tak chyba tak. Nie miałam pewności tylko tyle ile słyszałam od innych. -Miło mi również cie poznać, Natako- Jest szamanką, no to dość ważna funkcja. Tak mi się wydawało. -Tak należę od pewnego czasu. Jestem partnerką Hazira- Co za tym s...
Re: Brzeg
Ciemna lwica nie mogła ujść mojej uwadze. Lekko poruszyłam końcówka ogona i wstała kiedy ta się zbliżyła. Zlustrowała ją lekko wzrokiem. Jej woń znajdowała się an tych ziemiach co prawda z czasem słabiej ale było.nie widziałem jej do tej pory. -Ash'tar- Przywitałam się i samica nie raczyła przedstaw...
Re: Brzeg
Wyruszyłam an spokojny spacer. Trzeba w końcu rozruszać kości. Hazir gdzieś zaginął i wszystkie obowiązki jak i władza spadły na mnie. Nie mogłam jednak narzekać. Miałam dużo planów ale do tego jednak potrzeba czasu. Młode zostały w termitierii. Tam zajmą się nimi niańki. Były nadal małe, w końcu ty...
- ndz sty 28, 2018 3:32 pm
- Forum: Stare Karty Postaci
- Temat: Arjana
- Odpowiedzi: 0
- Odsłony: 169
Arjana
https://orig00.deviantart.net/6e1f/f/2017/226/6/b/roses_by_thispoisonedone-dbk3eit.png ♦ Imie: Arjana ♦ Pseudonim: --- ♦ Gatunek: Lew ♦ Wiek: Dorosła ♦ Stado: Krwawy Zmierzch ♦ Rodzina: Nuka i Dotty- rodzice https://orig00.deviantart.net/e215/f/2017/096/1/b/cat_skull___f2u_by_a1ternat1ve-db4wj2a.pn...