Znaleziono 52 wyniki
Re: Brzeg
Lwica uczepiła się nogi Anubisa jak rzep psiego ogona. Mimo faktu, że Kaaivy ją przez przypadek przydeptała - wciąż nie rozluźniała uścisku łap na jego udach. A nawet - wbiła swoje pazury jeszcze mocniej w jego mięśnie, aby samiec się jej przez przypadek nie wymknął. Na chwilę tylko odsunęła szczęki...
Re: Brzeg
Nataka rozchyliła szczęki w szyderczym uśmiechu gdy tylko usłyszała jego słowa. -Prawdę mówiąc... Jesteś nim. Jesteś prostakiem prowadzonym przez przyrodzenie... I zbyt wybujałe ego.- Dodała tylko i widząc to znaczące spojrzenie Arjany kiwnęła jej głową i razem z siostrą podeszła do lwa od tyłu, zan...
Re: Brzeg
Szamanka prychnęła rozbawiona na jego słowa i spojrzała na siostrę z szerokim uśmiechem, potem tak samo na Arjanę. -Słyszałyście?- Machnęła roześmiana łapą na samca. -Gubisz się w tym, co mówisz. Raz mówisz tak, a zaraz - zupełnie inaczej. Najpierw ty chcesz ode mnie "atrakcyjnej oferty", potem - wy...
- pn lut 26, 2018 6:50 pm
- Forum: Gry
- Temat: Czego własnie słuchasz?
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 668
- pn lut 26, 2018 5:32 pm
- Forum: Gry
- Temat: Kawa czy Herbata?
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 650
Re: Kawa czy Herbata?
Psy!
Zima czy lato?
Zima czy lato?
Re: Brzeg
Szamanka zaśmiała się drwiąco, aż nią zatrzęsło. Potem wzięła głębszy wdech i spojrzała mu prosto w ślepia, uśmiechając się. -Ja rozumiem, że zamiast szarych komórek można mieć sam testosteron... Ale nie zapędzasz się za bardzo z takimi propozycjami? Chociaż nie... To nie było dobre pytanie. Nie cię...
Re: Brzeg
Zanim Nataka zdążyła dołączyć do Arjany i zacząć otaczać kręgami samca razem z nią - nieznajomy skutecznie jej w tym przeszkodził, wychodząc na przeciw niej i torując jej drogę. Szamanka spojrzała na niego nieco w górę i napięła z wolna mięśnie, by w razie czego - móc przed nim uskoczyć w bok. Jak n...
Re: Brzeg
Nataka widząc pewną reakcję Arjany uśmiechnęła się szeroko, obserwując, jak ta rusza w stronę obcego im samca zdecydowanym krokiem. Zadowolona uniosła dumnie łeb i ruszała zaraz za nią, by po chwili iść u jej boku. Zatrzymując się obok miedzianej samicy nadstawiła uszy, nie przerywając jej, gdy zada...
Re: Brzeg
-...Partnerką?- Powtórzyła za Arjaną, nieco zaskoczona i cofnęła powoli łeb do tyłu, prostując przy tym i kark. Uniosła wysoko brwi, nadstawiając uszy. Jej kolczyki poruszyły się nieznacznie. Widać... Podczas jej nieobecności w stadzie zaszły poważne zmiany. I to bardzo poważne. -A co z Nastią? Czy...
Re: Brzeg
Jej uśmiech nie schodził z jej pyska. Kiedy Arjana przedstawiła się, Nataka - czując od niej wyraźną woń stadnych terenów uśmiechnęła się nieco szerzej. Przytaknęła jej i zbliżyła się o kilka kroków. -Bardzo miło mi Cię poznać... Me miano - Nataka.- Odparła ze swego rodzaju dumą i zlustrowała uważni...