Wzniesienie i plac przed grotą główną

Największy punkt na terenach lwioziemskich, służy nie tylko jako punkt obserwacyjny ale również jako ich dom, znajdują się tam bowiem stadne legowiska.
Awatar użytkownika
Rashid
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 39
Rejestracja: ndz lut 04, 2018 11:27 am
Życie: 100/100
Siła: ●●oooo
Zręczność: ●●●●●o
Percepcja: ●●●ooo
Płeć: Samiec
Wiek: Dorosły
Gatunek: Lew afrykański
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Uczeń- [glow=red]30/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Czeladnik- [glow=blue]0/75[/glow][/color]

[/b]

ndz paź 07, 2018 6:46 pm

Rashid z początku nie dostrzegł sępa, ponieważ w tym czasie skupiał się na uczcie. Dopiero cisza, która zapanowała po jego pojawieniu się zwróciła uwagę króla. Nim jednak zdążył unieść łeb usłyszał Setha, który właśnie wypowiedział jego imię. Rudogrzywy samiec uniósł łeb i oblizał pysk tym samym kończąc swoją porcję. Resztę zostawi dla innych. Następnie wstał z gracją i z dumą podszedł do Setha, który potem - wskazał mu sępa. Rashid rozchylił nieco szerzej powieki, ale nic poza tym. Mogłoby się zdawać że jakaś iskra nadziei zapłonęła w jego ślepiach.
Zacisnął delikatnie zęby za wargami i wziął wdech, wychodząc nieco na przód, ku sępowi, przyglądając mu się z uwagą.
-...Czego tu szukasz, przybyszu? Czy jest... Was więcej?-
Zapytał z charakterystycznym dla siebie chłodem w głosie, nie zdradzając przy tym swojego małego podekscytowania. Chociaż z drugiej strony... Co, jeśli okaże się inaczej?
Awatar użytkownika
Fatum
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 62
Rejestracja: pn lut 26, 2018 8:51 am
Życie: 100/100
Płeć: Samiec
Wiek: Nieśmiertelny
Gatunek: Przeznaczenie

pn paź 08, 2018 7:41 am

Sęp ani na moment nie przerwał swojej czynności, tak jakby nie usłyszał pytania lub co gorsza zignorował je. Równie dobrze mógł mu nie pasować lodowaty ton jakim skierował się bezpośrednio do niego. Równie dobrze mógł nie przywyknąć do tego, że nieloty kłopoczą swoją główkę takimi jak on. Jakikolwiek nie byłby powód Rashid będzie musiał się bardziej postarać jeśli chce nawiązać nić porozumienia.
Obrazek
Awatar użytkownika
Amon
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 31
Rejestracja: sob sty 27, 2018 4:48 pm
Życie: 100/100
Siła: ●●●●oo
Zręczność: ●●●ooo
Percepcja: ●ooooo
Płeć: Samiec
Wiek: Wyrostek
Data narodzin: 04 wrz 2017
Gatunek: Lew Afrykański
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Uczeń- [glow=red]30/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Uczeń- [glow=blue]30/75[/glow][/color]
[color=#FF8040]Rzemieślnik- Uczeń- [glow=orange]0/75[/glow][/color][/b]

śr paź 10, 2018 7:21 am

Usłyszawszy słowa pokrzepienia ze strony ojca, Amon natychmiast nieznacznie się rozpromienił. Nie było mu dobrze, gdy wiódł życie "zbuntowanego" synka, bo ciągle martwił się o stan psychiczny rodziców i brata. Codziennie miał poczucie winy z powodu śmierci Jasiri, brakowało mu jednak odwagi do tego, by przyjść do ojca i tak po prostu go przeprosić. Teraz wszystko wynikło samo z siebie i młodzik w końcu poczuł ulgę.
W pewnym momencie Seth zwrócił uwagę na coś na szczycie Lwiej Skały. Na samym początku Amon nie był w stanie dostrzec, co takiego zaciekawiło Pustynnego, jednakże już po chwili wiedział, że to niewielki ptak wyglądem przypominający sępa.
- Co...to jest? - spytał dosyć cicho, jakby zawstydzony swoim brakiem wiedzy. Młodzik nie miał pojęcia, jak ważną rolę odgrywają padlinożercy i jak wielką nadzieją dla nich może okazać się ten jeden, niewielki ptak.
Awatar użytkownika
Genbu Kaiden
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 39
Rejestracja: pn lut 26, 2018 11:08 am
Życie: 100/100
Siła: ●●●●●o
Zręczność: ●●●ooo
Percepcja: ●●oooo
Płeć: Samiec
Wiek: Dorosły
Data narodzin: 24 gru 2009
Gatunek: Atlas bear
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Czeladnik- [glow=red]30/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Czeladnik- [glow=blue]0/75[/glow][/color]


[/b]

śr paź 10, 2018 2:30 pm

Rashid zajął się sępem a przynajmniej próbował. Niedźwiedź nie zamierzał się wtrącać gdy król przemawiał osobiście. Postanowił zając się Lucią. Zrobiło mu się przyjemnie ciepło gdy kudłata lwica przytuliła się. Pogładził ją swoją łapą po łebku. Nie chciał jej jeszcze uświadamiać, że medyka również zmogła choroba.
- Nie powinnaś zawracać sobie głowy tym co potrafią inni. Jeśli czujesz, że leczenie i pomaganie potrzebującym jest tym co cię satysfakcjonuje to osobiście będę skłonny w wolnych chwilach towarzyszyć ci podczas zbioru ziół. - Oczywiście najpierw trzeba będzie jakiegoś nauczyciela znaleźć ale Genbu uważał, że na wszystko przyjdzie odpowiednia pora.
- A nawet pokażę parę sztuczek w samoobronie.- Puścił do niej oczko. Na tym polu czuł się jak ryba w wodzie i byłby nawet rad z wspólnych treningów.
Awatar użytkownika
Lucia Alma
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 20
Rejestracja: sob sty 27, 2018 4:49 pm
Życie: 100/100
Siła: ●●●●oo
Zręczność: ●●oooo
Percepcja: ●●●●oo
Płeć: Samica
Wiek: Dorosły
Data narodzin: 30 lip 2014
Gatunek: Hybryda
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Czeladnik- [glow=red]0/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Uczeń- [glow=blue]0/75[/glow][/color]

[/b]

ndz paź 14, 2018 3:25 pm

Genbu okazywał lwicy tyle ciepła i zrozumienia, że Szara zaczęła żałować, że nie są oni jednym gatunkiem. Nic, ino się zakochać! Zarumieniła się nieznacznie, gdy Niedźwiedź do niej mrugnął.
- Dziękuję Ci, jesteś taki kochany! - odwzajemniła jego uśmiech, po czym tylko zerknęła w kierunku Rashida, który zajmował się jakimś mało znaczącym ptaszkiem. Szkoda, że Król nie chce zwrócić na nią uwagi...absolutnie nie chodzi jej o "stołek" królowej, ona po prostu zwyczajnie się zauroczyła. W tej chwili jednak bliższy był jej Genbu.
- Jeszcze nie wiem, czy medycyna jest czymś, w czym się odnajdę...ale bardzo chcę spróbować nieść pomoc innym. Wiem, że teraz jest to szczególnie potrzebne. Medyk ma pełne łapy roboty, prawda? - dodała po chwili, przy czym skierowała do niego dość ciężkie pytanie. Skąd miała wiedzieć, że medyk prawdopodobnie już gryzie piach?
Awatar użytkownika
Rashid
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 39
Rejestracja: ndz lut 04, 2018 11:27 am
Życie: 100/100
Siła: ●●oooo
Zręczność: ●●●●●o
Percepcja: ●●●ooo
Płeć: Samiec
Wiek: Dorosły
Gatunek: Lew afrykański
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Uczeń- [glow=red]30/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Czeladnik- [glow=blue]0/75[/glow][/color]

[/b]

pt paź 19, 2018 9:57 pm

Rashid skrzywił się nieznacznie doskonale widząc, że sęp go ignoruje. Położył po sobie uszy i ruszył na przód, starając się przybrać nieco spokojniejszy i bardziej uprzejmy wyraz pyska, choć z jego parszywą mordą było to ciężkie do wykonania. Ale ważne, że się starał.
Zatrzymał się w połowie drogi od stada, a w połowie od skrzydlatego stworzenia.
-Sępie!-
Zaczął, starając się włożyć w swój ton nieco więcej uczuć. Starał się zwrócić na siebie jego uwagę.
-Odpowiedz mi proszę na me pytanie... Nic Cię to nie kosztuje, a nam może pomóc. Mówię w imieniu całego stada Lwiej Ziemi. Czy jest was tu więcej? Czy widziałeś jakichś padlinożerców?-
Zapytał jeszcze raz, prostując się, uważnie spoglądając na ptaka. Miał nadzieję, że uda mu się przekonać do siebie ptaszysko, a to będzie skore dać mu chociaż jakąś wskazówkę. Cokolwiek...
Awatar użytkownika
Osiris
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 18
Rejestracja: pt lut 16, 2018 1:47 pm
Życie: 50/100
Siła: ●●oooo
Zręczność: ●ooooo
Percepcja: ●●●ooo
Płeć: Samiec
Wiek: Wyrostek (1,5 roku)
Data narodzin: 04 wrz 2017
Gatunek: Leo Panthera
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Uczeń- [glow=red]0/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Uczen- [glow=blue]0/75[/glow][/color]


[/b]

pt paź 19, 2018 10:10 pm

Osiris leżał sobie odpoczywając w najlepsze słysząc głosy zebranych na tym terenie. Nie wiedział co się dzieje w dodatku nadal mamy nie było widać.. czyżby opuściła nas na dobre? Strasznie o nią się martwił, w dodatku po zerwanych myślach zauważył brata starszego, Amona. Nie wiedział co powiedzieć dlatego milczał jak grób gdy czekał na lepszy moment wtedy otworzył pyszczek chcąc mu odpowiedzieć.
- Miałem nieprzyjemne starcie z wygłodniałą Hieną w stadzie Krwawym, bo poszukiwałem naszą siostrę. Niestety zapłaciłem taką ceną, że szarpnął mnie i zrobił mi nieprzyjemną ranę. No cóż za głupotę się płaci - wypowiedział na tyle cicho, żeby nie przeszkadzać zgromadzonym podczas dyskusji. Nie odzywał się bo nie miał nic ciekawego do powiedzenia, ale będzie musiał posilić. W końcu po zmuszeniu go do jedzenia, zaczynał jeść powoli aż do momentu jak miał pełny brzuszek.
- Tato... przepraszam, ale mogę Cię na chwilę poprosić, wiem że to mało ważne ale chodzi o opuszczenie terenów stadnych - odpowiedział spoglądając na ojca niespokojnym wzrokiem. Doskonale wiedział, że rodzina się rozsypuje. Nie chce żeby matka zmarła na tą chorobę, która tu panuje.
- Proszę, odnajdźmy mamę, ona nie może umrzeć - wypowiedział krótko i zaledwie cicho żeby tylko tata go usłyszał bo martwi się o swoją rodzicielkę. Nie chce żeby miała jakieś kłopoty. Strasznie mu na tym zależało.
Awatar użytkownika
Seth
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 80
Rejestracja: sob sty 27, 2018 1:51 pm
Życie: 100/100
Siła: ●●●●oo
Zręczność: ●●●ooo
Percepcja: ●●●ooo
Płeć: Samiec
Wiek: Dorosły
Data narodzin: 10 lut 2013
Gatunek: Lew Afrykański
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Czeladnik- [glow=red]30/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Czeladnik- [glow=blue]0/75[/glow][/color]

[/b]

ndz paź 21, 2018 11:05 pm

Seth z dość sporym zdumieniem obserwował poczynania Władcy, który począł zabiegać o uwagę Ścierwnika. Chyba pierwszy raz w życiu widział Rashida, który na siłę próbuje się "uprzyjemnić", "umilić...czegokolwiek nie robił. Nie skomentował nijak tej sytuacji. Nie śmiał nawet wtrącać się w monolog Króla, wolał poczekać na kolejną reakcję sępa.
W międzyczasie głos w końcu zabrał jego młodszy syn, Osiris. Serce Pustyni nie ukazał tego, jak widok zdrowiejącego syna go radował - możecie być jednak pewni, że był z tego powodu szczęśliwy. Napsuł mu jednak trochę krwi, gdy wspomniał o Shayi i o konieczności jej odnalezienia. Czuł się nieco rozdarty, ale doskonale wiedział, że wyjście z tej sytuacji jest tylko jedno.
- Przykro mi, moi synowie. Wasza mama dokonała wyboru - zmarszczył brwi i westchnął ciężko.
Awatar użytkownika
Fatum
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 62
Rejestracja: pn lut 26, 2018 8:51 am
Życie: 100/100
Płeć: Samiec
Wiek: Nieśmiertelny
Gatunek: Przeznaczenie

pn paź 22, 2018 10:12 am

Dopiero na bezpośrednie zwrócenie się do ptaka sęp zareagował. mianowicie przestał czyścić piórka i spojrzał w dół na Rashida. Ciężko było cokolwiek wyczytać z ptasiej miny, tylko czarne paciorkowate ślepia zdawały się być żywe i pojawiła się w nich jakaś iskierka.
- Dlaczego miałbym pomagać nielotom? Nigdy się nami nie interesowaliście dopiero teraz, gdy czegoś potrzebujecie. - Wyskrzeczał a było w tych słowach dużo żalu i złości. Od wieków Lwia Ziemia nienawidziła padlinożerców a teraz szukają pomocy u tych, których z lubością się pozbyli.
Obrazek
Awatar użytkownika
Freya
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 3
Rejestracja: śr kwie 04, 2018 10:37 pm
Życie: 100/100
Siła: ●●●●oo
Zręczność: ●●●ooo
Percepcja: ●●●ooo
Płeć: Samica
Wiek: Dorosła
Gatunek: lew afrykański
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Czeladnik- [glow=red]0/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Czeladnik- [glow=blue]0/75[/glow][/color]

[/b]

wt paź 23, 2018 12:04 am

Lwica szła w stronę wzniesienia widząc zgromadzonych lwów i padlinożerców co ją trochę zaintrygowało. Ciężarna lwica zaczynała spokojnie oddychać jednakże dawała sobie radę chodzić, wtedy zauważyła Sekhmeta z którym jest w ciąży nie wiedząc, że w nią zajdzie. Na początku chciała mu to powiedzieć, ale była ważniejsza rzecz czyli rozmowa Króla z ptakami. Słyszała o epidemii, która cały czas rozprzestrzeniała się i zabijała każde zwierzę napotkane. Kiwnęła głową jedynie na powitanie czekając na dalszy zbieg wydarzeń.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Lwia Skała”