Równina Mbali

Tereny te zajmują większość terytorium stada, są to ziemie żyzne oraz rozległe. Są miejsca w których można się zaszyć i odpocząć, bądź te bardziej otwarte, na których spotkać można zwierzynę łowną.
Awatar użytkownika
Wúmíng
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 73
Rejestracja: czw mar 08, 2018 9:36 pm
Życie: 100/100
Siła: ●ooooo
Zręczność: ●●●ooo
Percepcja: ●●●●●●
Płeć: Samica
Wiek: Dorosła
Data narodzin: 13 lis 2014
Gatunek: leopon
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Uczeń- [glow=red]30/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Uczeń- [glow=blue]0/75[/glow][/color]
[/b]

sob sie 04, 2018 10:46 am

Skrzywiła się widząc jego minę. Oburzył się. Na nią, że dba o własne bezpieczeństwo ponad wszystko inne.
- No i czemu się na mnie dąsasz, gdybyś niejednokrotnie został oszukany... - urwała nie widząc sensu by tłumaczyć się mu z własnego zachowania. Nie powinna, choć też nieco się rozeźliła. W jakim on utopijnym świecie żyje?
- Tam zza rzeki? -Obejrzała się w tamtą stronę, tereny pustelnicze gdzie miała nieprzyjemność spotkać agresorkę i namolnego ducha. - Ah, mam nadzieję, że więcej nie będzie mi dane spotkać tej zołzy. Uwierzysz, na dzień dobry przerwała mi moja pracę i chciała mi skopać tyłek. Tak się panoszyła! Do tego była strasznie ogromna... i jeszcze ta upierdliwa zjawa... - Mowa tu była o Dalaji, choć bezimienna do tej pory nie może pojąc jak można być tak ograniczonym niszcząc czyjąś pracę. Do Nastii się nie przyczepiała, duchy trwały w swoim dziwnym stanie zawieszenia bądź najbardziej emocjonalnych wspomnieniach. W końcu nie żyły a nie każdy potrafił się z tym pogodzić.
- Chwali ci się, że masz swój kodeks ale nie każdy taki jest. - Nawet jak na nią to był do tej pory najbardziej szczery komplement. Pobił na głowę nawet ten o grzywie.
Awatar użytkownika
Shan'ronir
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 27
Rejestracja: pn lut 26, 2018 12:35 pm
Życie: 100/100
Siła: ●●oooo
Zręczność: ●●●●●o
Percepcja: ●●●ooo
Płeć: Samiec
Wiek: Dorosły
Data narodzin: 20 sie 2014
Gatunek: lew
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Czeladnik- [glow=red]0/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Czeladnik- [glow=blue]0/75[/glow][/color]

[/b]

pn sie 20, 2018 1:15 pm

-Może i tak ale nie oznacza to, ze trzeba zawsze z góry zakładać złych intencji u każdego- Może to dość naiwne myślenie ale kogo to interesowało teraz? Ja sam nie byłem otwarty dla każdego ale też nie zakładałem z góry, że ktoś coś złego chce.
-Za rzeką są lwy, które maja nie poklei w głowie, nie wiem czemu tak jest. Może to te kiepskie warunki życia?- To pytanie kierowałem bardziej do siebie niż do niej. Tamte lwy jakby przestrzegały naszych zasad mógłby mieszkać tutaj...

"Pragnienie czegoś nie daje ci prawa by to mieć"

Obrazek Karta Postaci Obrazek Głos Obrazek
Awatar użytkownika
Wúmíng
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 73
Rejestracja: czw mar 08, 2018 9:36 pm
Życie: 100/100
Siła: ●ooooo
Zręczność: ●●●ooo
Percepcja: ●●●●●●
Płeć: Samica
Wiek: Dorosła
Data narodzin: 13 lis 2014
Gatunek: leopon
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Uczeń- [glow=red]30/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Uczeń- [glow=blue]0/75[/glow][/color]
[/b]

pn sie 20, 2018 1:27 pm

- Do tego jak można przerywać czyjąś pracę! Nawet zamazała mój krąg ochronny, tam u nich to same duchy się błąkają. - Powiedziała szybciej niż pomyślała, była wtedy wielce oburzona i do tej pory nie mogła przetrawić tej niegodziwości. Gdyby coś takiego wydarzyło się w trakcie rytuału mogłoby nie tyle co przeszkodzić a wywołać jeszcze jakiś niepożądany efekt na korzyść złego ducha.
- Dlatego wolę się przygotować niż niemile rozczarować. - Ostrożności nigdy za wiele a egoistyczne podejście w większości przypadków ratowało jej dupsko.
- Dobrze, chodźmy. Najwyżej wyłupię ci ślepia jeśli mnie zwodzisz. - Odparła hardo i bardzo poważnie. Dystans i tak będzie trzymać odpowiedni, nawet postara się tyle nie paplać by nie narazić się niepotrzebnie. Tak jak zawsze. ostrożność.
Awatar użytkownika
Shan'ronir
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 27
Rejestracja: pn lut 26, 2018 12:35 pm
Życie: 100/100
Siła: ●●oooo
Zręczność: ●●●●●o
Percepcja: ●●●ooo
Płeć: Samiec
Wiek: Dorosły
Data narodzin: 20 sie 2014
Gatunek: lew
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Czeladnik- [glow=red]0/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Czeladnik- [glow=blue]0/75[/glow][/color]

[/b]

wt sie 21, 2018 12:19 pm

-Pewnie duchy tych wszystkich, których mordują- Nie znałem ich ale nie miałem dobrej opinii. Ciężko myśleć o nich inaczej tym bardziej po tym jak się zachowują względem innych.
-Dramatyzujesz- Tylko tak podsumowałem jej słowa. Byliśmy coraz bliżej skały ale nie sprawiało to, ze było więcej zwierzyny czy żywego ducha. Więcej much. Zaczynałem powątpiewać czy to dobry pomysł.

"Pragnienie czegoś nie daje ci prawa by to mieć"

Obrazek Karta Postaci Obrazek Głos Obrazek
Awatar użytkownika
Wúmíng
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 73
Rejestracja: czw mar 08, 2018 9:36 pm
Życie: 100/100
Siła: ●ooooo
Zręczność: ●●●ooo
Percepcja: ●●●●●●
Płeć: Samica
Wiek: Dorosła
Data narodzin: 13 lis 2014
Gatunek: leopon
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Uczeń- [glow=red]30/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Uczeń- [glow=blue]0/75[/glow][/color]
[/b]

śr sie 22, 2018 12:56 pm

-Raczej nie była ofiarą, tytułowała się jakoś i brzmiało to dość poważnie oraz należała do Krwawego Zmierzchu. - Powiedziała dość niedbale nie bardzo kłopocząc się o większe detale. - Z reguły duchy, które pałętają się po padole żywych mają niedokończone sprawy i chcą by im pomóc. Potrafi to być iście upierdliwe.
Im bardziej się zbliżali tym bardziej dokuczały jej insekty. Machała ogonem, obijając go o boki własnego tułowia by się odpędzić od natrętów. Jak na ta chwilę wcale nie zapowiadało się ciekawie, wręcz odwrotnie. Marudziła co jakiś czas narzekając na obecną sytuację.
Awatar użytkownika
Shan'ronir
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 27
Rejestracja: pn lut 26, 2018 12:35 pm
Życie: 100/100
Siła: ●●oooo
Zręczność: ●●●●●o
Percepcja: ●●●ooo
Płeć: Samiec
Wiek: Dorosły
Data narodzin: 20 sie 2014
Gatunek: lew
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Czeladnik- [glow=red]0/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Czeladnik- [glow=blue]0/75[/glow][/color]

[/b]

wt wrz 04, 2018 4:44 pm

-To ciekawe- Powiedziałem spokojnie i przez chwile zastanowiłem się- A nie zostają z innych powodów? Zawsze to jakieś sprawy? nie mogą po prostu nie chcieć iść?- może to dla szamanki dziwne pytanie ale nie znałem się na tych rzeczach.
-Albo może wielcy królowie nie chcą ich wśród nich?- nie wiedziałem czy będzie w stanie mi an te pytanie odpowiedzieć ale zaciekawił mnie ten wątek.

"Pragnienie czegoś nie daje ci prawa by to mieć"

Obrazek Karta Postaci Obrazek Głos Obrazek
Awatar użytkownika
Wúmíng
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 73
Rejestracja: czw mar 08, 2018 9:36 pm
Życie: 100/100
Siła: ●ooooo
Zręczność: ●●●ooo
Percepcja: ●●●●●●
Płeć: Samica
Wiek: Dorosła
Data narodzin: 13 lis 2014
Gatunek: leopon
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Uczeń- [glow=red]30/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Uczeń- [glow=blue]0/75[/glow][/color]
[/b]

pn wrz 10, 2018 8:31 pm

- Hmm... jak nie chce się iść ku gwiazdom to znakiem tego, że coś na padole ziemskim trzyma. Jak ktoś nie może lub straci tą okazję to można mu w tym pomóc. Tam raczej podziałów nie ma. Dobry szaman potrafi przywoływać dusze zmarłych oraz je odpędzać. - Odpowiedziała całkiem rzeczowo, w końcu temat znała bardzo dobrze. Nie zdradziła jednak, że tylko teorie ma ogarniętą w małym pazurku ale i również praktyki. Nie przepadała się tym chwalić, no chyba, że wymsknęło jej się to całkiem przypadkiem. Poniekąd lubiła swój fach choć duchy potrafiły być bardzo męczące. I wtedy usłyszała ryk, który sprawił, że zatrzymała się ponownie.
- Co to? - Nie znała się na stadnych relacjach, wszak była tylko mieszanką dwóch gatunków. Wychowywana przez lamparta, włócząca się wiecznie sama. Takie coś bardziej odebrała jako ostrzeżenie niż wezwanie.
Awatar użytkownika
Shan'ronir
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 27
Rejestracja: pn lut 26, 2018 12:35 pm
Życie: 100/100
Siła: ●●oooo
Zręczność: ●●●●●o
Percepcja: ●●●ooo
Płeć: Samiec
Wiek: Dorosły
Data narodzin: 20 sie 2014
Gatunek: lew
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Czeladnik- [glow=red]0/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Czeladnik- [glow=blue]0/75[/glow][/color]

[/b]

czw wrz 13, 2018 11:39 pm

-Nie wiem szczerze- Nie znałem się na tym i wydawało mi się to dziwne, że koniecznie coś musi trzymać. Ja tam uważałem swoje ale nie chciałem dzielić się z nią tymi swoimi uwagami już. No i doszedł mnie ryk.
-To król- Rzekłem a skoro wzywa to coś musiało się wydarzyć. Ruszyłem szybkim biegiem w stronę skały. Nie wiedziałem czy ta pobiegnie za mną ale obawiałem się trochę.

"Pragnienie czegoś nie daje ci prawa by to mieć"

Obrazek Karta Postaci Obrazek Głos Obrazek
Awatar użytkownika
Czarna
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 80
Rejestracja: czw wrz 13, 2018 2:21 pm
Życie: 100/100
Siła: ●●oooo
Zręczność: ●●●●oo
Percepcja: ●●●●oo
Płeć: Samica
Wiek: 5 lat (Dorosła)
Gatunek: lampart afrykański
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Czeladnik- [glow=red]0/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Czeladnik- [glow=blue]0/75[/glow][/color]
[color=#80BF00]Zielarz - Czeladnik - [glow=green]0/75[/glow][/color]
[/b]

pt wrz 14, 2018 10:33 am

Popis kocich zdolności wokalnych spotkał się dziś z gnuśną publiką - na donośny, samczy ryk odpowiedzią było szorstkie warknięcie. Po nim zaś nadszedł szmer i trzask gniecionych traw - z nim zaś epidemia czarnej cholery. Wuming znalazła się w polu rażenia obcej, czarnej lamparcicy, bezczelnie gapiącej się w nią czerwonymi ślepiami.
- Ty tam, piękna! - Zawołała ze znudzeniem tłumaczącym brak ceregieli. - Siemka. Ładne masz oczka. Często tu bywasz?
Czarna nawet nie czekała na odpowiedź, od razu kontynuując:
- Wybornie. A teraz, słonko, bądź tak dobra i weź mi powiedz, gdzie ja do cholery jestem.
Awatar użytkownika
Wúmíng
Zagubiony
Zagubiony
Posty: 73
Rejestracja: czw mar 08, 2018 9:36 pm
Życie: 100/100
Siła: ●ooooo
Zręczność: ●●●ooo
Percepcja: ●●●●●●
Płeć: Samica
Wiek: Dorosła
Data narodzin: 13 lis 2014
Gatunek: leopon
Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Uczeń- [glow=red]30/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Uczeń- [glow=blue]0/75[/glow][/color]
[/b]

pt wrz 14, 2018 11:02 am

Nie zdążyła nawet za nim krzyknąć by zaczekał. Mimo krótkich łap Shan'ronir pobiegł jak strzała będąc wzywanym. Siadła na zadzie gniotąc kuprem suchą trawę. Nie widziała sensu by za nim biec, i tak była mało chętna by spotkać się z kilkoma innymi osobnikami z tego stada a co tu mówić o całej hordzie. Zastrzygła uszami, słysząc warknięcie za nią. Odruchowo podniosła się do pozycji, której łatwo będzie wystartować do ucieczki. Odwróciła się w stronę źródła dźwięków a jej oczom ukazała się czarna lamparcica. Sierść szarej zjeżyła się jakby chciała tym samym sprawić wrażenie większej, wszak swoim niskim wzrostem wrażenia nie robiła. I choć nieznajoma odezwała się pięknymi słowami, to w ich sposobie wymowy było coś na co należało uważać. Jednakże nie potrafiła trzymać swojego niewyparzonego języka za zębami.
- Na nos ci padło? Na terenach... -Tu się zawahała, czy karzełek zdradził jej nazwę stada? Nie pamiętała ale chyba nic takiego nie padło z jego ust. - ...jakiegoś lwiego stada. Sama nie wiem, zresztą czy nazwy mają znaczenie? Grunt to wiedzieć, że obecnie zlatują się w jedno miejsce i nie trzeba się martwić wartownikami. -Choć jej słowa były niedelikatne to wypowiedziane normalnym tonem, bez puszenia się czy kpin. Po prostu tak miała, nie potrafiła dobrać odpowiednich słów by nie wpakować się w kłopoty jak to często bywało.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sawanna”