Strona 4 z 4

Re: Równina Mbali

: pt wrz 14, 2018 3:55 pm
autor: Czarna
- No, na razie. - Odparła nonszalancko Czarna, odprowadzając Wu z dynastii Ming spojrzeniem.
Dopiero po chwili sama podniosła się z ziemi, przeciągła raz jeszcze i ruszyła w swoją stronę. Nie omieszkała przy tym skwitować zachowania złotka - jak i samej jej ekspozycji - pożegnalnie głośnym komentarzem.
- Ujdzie! Miewałam lepsze!
Następnie, przyozdobiwszy pysk w wyraz równie kwaśny jak zsiadłe mleko, Czarna poszła między swoich. Czyli w cholerę. Powolny krok w końcu przeinaczył się w zdrowy trucht, a wcześniej położone po sobie uszy znów podniosły się zadufanie.