Czas wydarzeń: Niedługi czas przed powrotem Shayi do stada i dotarciem Khlida do wodopoju.
------------
Wędrował dalej mając w głowie dużo pytań i brak na nie odpowiedzi. Słońc i żar, który był z nim związany, nie przeszkadzał mu. W końcu jest pustynny lwem. Nie chciałem wracać, w końcu oznaczało by to w swym mniemaniu, porażkę. Nieustanny trucht i łapanie woni. Starał się odnaleźć takie podobne do swoich. Możliwe, że jest to całkowicie błędna teza, że krewniacy, dalsi krewniacy, będą mieli podobną. Tylko co mu ostało jak szukać? Trzeba iść na przód!
Shaya i Khalid
- Khalid
- Zagubiony
- Posty: 20
- Rejestracja: ndz lip 22, 2018 9:16 pm
- Życie: 100/100
- Siła: ●●●ooo
- Zręczność: ●●●●oo
- Percepcja: ●●●ooo
- Płeć: Samiec
- Wiek: Młodzieniec
- Data narodzin: 24 lip 2016
- Gatunek: Lew pustynny
- Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Czeladnik- [glow=red]0/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Czeladnik- [glow=blue] 0/75[/glow][/color]
[/b]
- Shaya
- Zagubiony
- Posty: 21
- Rejestracja: pt lut 16, 2018 1:42 pm
- Życie: 100/100
- Siła: ●●●ooo
- Zręczność: ●●●ooo
- Percepcja: ●●●●oo
- Płeć: Samica
- Wiek: Dorosła
- Data narodzin: 26 lip 2014
- Gatunek: Lew Afrykański
- Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Czeladnik- [glow=red]30/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Czeladnik- [glow=blue]0/75[/glow][/color]
[/b]
Po zniknięciu córki musiała na jakiś czas opuścić stado mając zamiar wrócić, bo nie mogła sobie wybaczyć, że ją spuściła z oczu. Nie potrafiła nad swym gniewem i słabościami zapanować, myśląc sobie jaka ze mnie matka że nie sprawdziła dokładnie gdzie jest jej córeczka Jasiri, szukała jej i bez skutku. Westchnęła przygnębiona lwica kierując się w kierunku wodopoju. Położyła się w cieniu spoglądając w odbicie na taflę wody. Niestety poczuła też trochę zepsute relacje z Sethem. Będzie musiała porozmawiać z nim na temat, że jest brzemienna i za pewne ją opierdzieli gdyż nie powinna wchodzić na tereny wspólne ze względu na bezpieczeństwo jej i maleństwa, które trzyma w łonie. Cały czas martwiła się nie tylko o córkę ale też synka Osirisa mając nadzieję, że jest cały i zdrowy. Niestety żar i inne elementy dawały jej popalić mocno.
- Khalid
- Zagubiony
- Posty: 20
- Rejestracja: ndz lip 22, 2018 9:16 pm
- Życie: 100/100
- Siła: ●●●ooo
- Zręczność: ●●●●oo
- Percepcja: ●●●ooo
- Płeć: Samiec
- Wiek: Młodzieniec
- Data narodzin: 24 lip 2016
- Gatunek: Lew pustynny
- Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Czeladnik- [glow=red]0/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Czeladnik- [glow=blue] 0/75[/glow][/color]
[/b]
Nie znał się na anatomii samic, nigdy się tym nie interesował. Widząc więc lwice nie zauważył w niej niczego dziwnego czy nadzwyczajnego. Przekręcił lekko łeb na bok i postanowił podejść. Jest to pierwsza osoba z jego gatunku od jakiegoś czasu, którą zauważył.
-Niechaj błogosławi cię blask Przodków- Przywitał się, cóż może trochę dziwnie ale był dumny ze swego pochodzenia. Królewskiego pochodzenia, co sama jego lśniąca w słońcu sierść potwierdzała.
-Niechaj błogosławi cię blask Przodków- Przywitał się, cóż może trochę dziwnie ale był dumny ze swego pochodzenia. Królewskiego pochodzenia, co sama jego lśniąca w słońcu sierść potwierdzała.
- Shaya
- Zagubiony
- Posty: 21
- Rejestracja: pt lut 16, 2018 1:42 pm
- Życie: 100/100
- Siła: ●●●ooo
- Zręczność: ●●●ooo
- Percepcja: ●●●●oo
- Płeć: Samica
- Wiek: Dorosła
- Data narodzin: 26 lip 2014
- Gatunek: Lew Afrykański
- Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Czeladnik- [glow=red]30/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Czeladnik- [glow=blue]0/75[/glow][/color]
[/b]
Shaya która pochodzi z królewskiej rodziny zauważyła samca, który był odziwo znajomy czyżby to pustynny jak Seth? zastanawiała się na chwilę wtedy kiwnęła głową.
- Witaj - odparła krótko do przybyłego samca spoglądając krwistymi oczami w sylwetkę. Była Róża Pustyni musiała się przedstawić ale to za chwilę.
- Skąd przybywasz? - spytała się do jasnego lwa. Nie była pewna czy to przypadkiem jakiś krewny z rodziny Setha może? Nie była pewna bo nie znała całej rodziny pobocznej ujmując to tak.
- Jestem Shaya córka Kiary i Kovu, innym słowem księżniczka Lwiej Ziemi i zarazem partnerka Setha - odparła przedstawiając się w pełni.
- Witaj - odparła krótko do przybyłego samca spoglądając krwistymi oczami w sylwetkę. Była Róża Pustyni musiała się przedstawić ale to za chwilę.
- Skąd przybywasz? - spytała się do jasnego lwa. Nie była pewna czy to przypadkiem jakiś krewny z rodziny Setha może? Nie była pewna bo nie znała całej rodziny pobocznej ujmując to tak.
- Jestem Shaya córka Kiary i Kovu, innym słowem księżniczka Lwiej Ziemi i zarazem partnerka Setha - odparła przedstawiając się w pełni.
- Khalid
- Zagubiony
- Posty: 20
- Rejestracja: ndz lip 22, 2018 9:16 pm
- Życie: 100/100
- Siła: ●●●ooo
- Zręczność: ●●●●oo
- Percepcja: ●●●ooo
- Płeć: Samiec
- Wiek: Młodzieniec
- Data narodzin: 24 lip 2016
- Gatunek: Lew pustynny
- Rozwój Postaci: [b]
[color=#BF0040]Wojaczka- Czeladnik- [glow=red]0/75[/glow][/color]
[color=#4080FF]Łowca- Czeladnik- [glow=blue] 0/75[/glow][/color]
[/b]
Na ten moment nie za bardzo orientował się kim jest sam Seth tak jak rodzina królewskich ziem, które mieściły się niedaleko. Sposób w jaki się ta mu przedstawiła sprawiło, że lekko przekrzywił łeb w bok. Świadczyło to, że pochodziła jednak z rodziny królewskiej. Jakieś ciemnej- patrząc na kolor futra. Sam miał do czynienia raczej z osobami o jaśniejszy odcieniu sierści.
-Jestem Khalid, za wielkiej wody- Jakoś tak poczuł się zaskoczony, że zapomniał wyrecytować całą regułkę pochodzeniową.
-Jestem Khalid, za wielkiej wody- Jakoś tak poczuł się zaskoczony, że zapomniał wyrecytować całą regułkę pochodzeniową.