Strona 3 z 3

Re: Arjana i Nataka [Zamknięty]

: ndz paź 14, 2018 2:53 pm
autor: Nataka
-W sumie fakt... Chociaż kto wie, może chciał zrobić dla Ciebie coś miłego~...-
Zamruczała melodyjnie pod nosem, unosząc nieco swój łeb do góry, na sekundę spoglądając na niebieskie niebo. Potem z uśmiechem znów na nią spojrzała.
Dopiero po jej kolejnych słowach jej, o dziwo, miły wyraz pyska, zmienił się na zdezorientowany i nie dowierzający.
-Miał. Oczywiście, że miał! Nie mówił Ci o nim?-
Ściągnęła brwi i położyła uszy po sobie.

Re: Arjana i Nataka [Zamknięty]

: sob paź 20, 2018 10:05 pm
autor: Arjana
-Nie wykluczał jednak stało co się stało- Nie ma co do tego wracać. Każdy popełnia błędy jedne jednak mogą być bardziej kosztowne niż inne.
-Nie przypominam sobie- Zastanowiłam się i nie pamiętałam- Wspominał o partnerce ale trudno mi sobie teraz przypomnieć informacji o synu- Trochę tego było, tak więc może wspomniał ale nie mówił za dużo w porównaniu o partnerce.
-Co się działo z jego synem? Dlaczego go nie było?- Trochę mnie to intrygowało.

Re: Arjana i Nataka [Zamknięty]

: sob paź 27, 2018 10:49 pm
autor: Nataka
Nataka zerknęła przez chwilę przed siebie, jakby się zastanawiała. Ściągnęła delikatnie brwi.
-Jeśli mam być szczera... To sama nie wiem. W pewnym momencie po prostu zniknął, gdy był jeszcze małym podrostkiem razem ze swoją matką. Nie było mnie przy ich odejściu. Ostatnio jednak spotkałam ducha Nastii... Ale nie miałam okazji z nią pomówić.-
Wzruszyła delikatnie barkami, wracając swoim spojrzeniem na Arjanę.
-A ty ile masz pociech? Chyba nie zdążyłam ich poznać, hm?-
Uniósł jeden z kącików psyka zainteresowana.